Trochę staroci

Dział poświęcony konkursom i zabawom forowym
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:No to strzelam dalej: "Pod słońcem szatana".
Nie. To było bardzo szybkie tłumaczenie.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Zatem "Radość" lub "Zbrodnia".
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Zatem "Radość" lub "Zbrodnia".
Nie i nie.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

No to już chyba tylko zostają "Dialogi karmelitanek".
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:No to już chyba tylko zostają "Dialogi karmelitanek".
Też nie. Ekranizacja w 1967...
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Mouchette?
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Mouchette?
Tytuł podany w reklamie to "Nouvelle histoire de Mouchette". :564:
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

PawelK pisze: Yvonne napisał/a:
Mouchette?


Tytuł podany w reklamie to "Nouvelle histoire de Mouchette".
Nigdy nic nie czytałam tego autora.
Nawet na studiach.

Pawle, masz coś nowego?
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:
PawelK pisze: Yvonne napisał/a:
Mouchette?


Tytuł podany w reklamie to "Nouvelle histoire de Mouchette".
Nigdy nic nie czytałam tego autora.
Nawet na studiach.

Pawle, masz coś nowego?
Popatrz, a z opisów wygląda na całkiem popularnego twórcę.
Załączniki
Czas_1938_03.JPG
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Pawle, masz coś nowego?
To może być trudne...

Jakie te lody były w 1938 roku?
Załączniki
Czas_1938_04a.jpg
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

PawelK pisze:To może być trudne...
Jakie te lody były w 1938 roku?
Jak to jakie, Pingwin !
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:
PawelK pisze:To może być trudne...
Jakie te lody były w 1938 roku?
Jak to jakie, Pingwin !
Ale w pierwszej linijce brakuje cechy opisującej te lody Pingwin :-D
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Yvonne pisze:
PawelK pisze:Yvonne napisał/a:
Mouchette?
Nigdy nic nie czytałam tego autora.
Nawet na studiach.
Ja niestety niewiele czytam z literatury francuskiej, ale przeczytałem np. książkę Julesa Claretie "Oskarżyciel". Ale przeczytałem ją tylko dlatego, że na początku XX wieku została przetłumaczona na jezyk polski i dołączona do jakiegoś świątecznego numeru krakowskiego czasopisma "Czas". Kupiłem ją w internecie, bo tematyka dotyczy ciekawego problemu z mojej branży - utrwalenia w siatkówce oka ostatniego widoku, który zobaczyła ofiara zabójstwa. Nawet napisałem o tym własną publikację.
Co by znaczyło, że literatura francuska jest ciekawa, nawet ta niszowa.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

W książce "Zły", Leopolda Tyrmanda, pojawiają się lody o wdzięcznej nazwie "Tiritomba".
PawelK pisze:Ale w pierwszej linijce brakuje cechy opisującej te lody Pingwin :-D
Rozumiem że nie chodzi o "smaczne" bo to byłoby za łatwe. Niezwykłe ?
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:Rozumiem że nie chodzi o "smaczne" bo to byłoby za łatwe. Niezwykłe ?
Oczywiście, że nie. To by było zbyt łatwe a napisałem, że będzie trudne.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:utrwalenia w siatkówce oka ostatniego widoku, który zobaczyła ofiara zabójstwa. Nawet napisałem o tym własną publikację.
Prawda czy fałsz? Szczerze powiem, że nie słyszałem o takim zjawisku.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

PawelK pisze:
TomaszK pisze:utrwalenia w siatkówce oka ostatniego widoku, który zobaczyła ofiara zabójstwa.
Prawda czy fałsz? Szczerze powiem, że nie słyszałem o takim zjawisku.
Jasne że fałsz :-D Tym niemniej ta kwestia została w ciekawy sposób wykorzystana w intrydze kryminału.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:Jasne że fałsz
Uff, myślałem, że coś mnie ominęło.
TomaszK pisze:Tym niemniej ta kwestia została w ciekawy sposób wykorzystana w intrydze kryminału.
Bo pomysł sam w sobie jest ciekawy. Swoją drogą w siatkówce może nie ale tam gdzie mózg przechowuje obrazy już pewnie tak, tylko pytanie czy po odcięciu zasilania to miejsce pamięci nie jest skutecznie resetowane.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

PawelK pisze: TomaszK napisał/a:
Tym niemniej ta kwestia została w ciekawy sposób wykorzystana w intrydze kryminału.


Bo pomysł sam w sobie jest ciekawy.
Jest bardzo ciekawy! :)
Chyba przeczytam tę książkę.
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Higieniczne, zdrowe, tanie. Lody PINGWIN na śmietanie. Pamiętam je z PRL. To waniliowe lody na patyku. Higieniczne bo w papierku :-)
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Fantomas pisze:Higieniczne, zdrowe, tanie. Lody PINGWIN na śmietanie. Pamiętam je z PRL. To waniliowe lody na patyku. Higieniczne bo w papierku :-)
Brawo!!!
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

W życiu bym nie wpadła na to słowo :shock:
Brawo Fantomas :564:
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

TomaszK pisze:Nawet napisałem o tym własną publikację.
Ciekawa ta Twoja praca o "Błędnych drogach..." TomaszKu.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Fantomas
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 2617
Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
Podziękował;: 139 razy
Otrzymał podziękowań: 134 razy

Post autor: Fantomas »

Yvonne pisze:W życiu bym nie wpadła na to słowo :shock:
Brawo Fantomas :564:
Dzięki ;-) :564:
Ostatnio zmieniony 14 gru 2018, 16:09 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Potwierdzenie
Załączniki
Czas_1938_04.JPG
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

To teraz znów zagadka dla Yvonne, jakiej marki proszki produkowano w Bydgoszczy w 1938 roku?
Załączniki
Czas_1938_01a.jpg
Czas_1938_01a.jpg (41.36 KiB) Przejrzano 8636 razy
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Na początku był chyba Persil.

Potem były IXI i Pollena.
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Yvonne pisze:Na początku był chyba Persil.

Potem były IXI i Pollena.
No brawo!
Załączniki
Czas_1938_01.JPG
Czas_1938_01.JPG (29.93 KiB) Przejrzano 8630 razy
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Za łatwe było. Cofnijmy się trochę w czasie. Jest rok 1856, Francja.
Informacje są niezależne.

Jak nazywał się jenerał, który przybył z Krymu?
Jakie miasto tym razem ograbili Francuzi?
Załączniki
GazetaLwowska_1856a.jpg
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Byki widziałem w Luwrze w sierpniu. Jak ustaliłem w głównym źródle wiedzy wszelakiej, zostały przywiezione z Dur-Szarrukin. Natomiast potencjalnych generałów, z których jeden po zakończeniu wojny krymskiej, wylądował w porcie, obok którego przepływaliśmy w sierpniu, znalazłem dwóch: Francois Achille Bazaine i Jean Francois Jules Herbe.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2018, 20:02 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przygoda z konkursami”