Mundialowe wspomnienia

Dział poświęcony różnym wydarzeniom sportowym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Mundialowe wspomnienia

Post autor: Czesio1 »

Za kilka dni rozpoczynają się Mistrzostwa świata w piłce nożnej. Wiem, że jest na forum kilku piłkarskich fanów, a myślę, że przy okazji Mś nie tylko oni śledzą mecze, stąd ciekawi mnie kiedy zaczęła się Wasza przygoda z mundialem?
Pamiętacie swoje pierwsze obejrzane mundialowe mecze? Kiedy to było?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Oj Ojcze, pewnie, że tak! Moje pierwsze świadome mistrzostwa to Hiszpania '82. Byłem wtedy z rodzicami na wczasach w Międzyzdrojach. Szczególnie dwa mecze utkwiły mi w pamięci: Polska - Belgia 3-0 z hattrickiem Zibiego. Mecz oglądaliśmy na świetlicy i był tam pewien Pan, który pop każdym golu spożywał szklanicę wody ognistej. :-D
Drugi mecz to ten z ZSRR, mimo, że było 0-0 to to co wprawiał Włodek Smolarek w narożniku na długo zapisze się w historii. Smolarek to był mój idol zresztą, a pół kadry to byli wtedy piłkarze Widzewa.
Drugie mistrzostwa to te w Meksyku ale to już nie było to, dostaliśmy łupnia od Angoli i do widzenia. Potem jakoś specjalnie nie przeżywałem już kolejnych Mundiali choć chyba we Włoszech z całego serca kibicowałem Kamerunowi, który robił wtedy furorę.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

johny pisze: dostaliśmy łupnia od Angoli i do widzenia.
Do widzenia, to było po łupniu od Brazylii :-D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

PawelK pisze:
johny pisze: dostaliśmy łupnia od Angoli i do widzenia.
Do widzenia, to było po łupniu od Brazylii :-D
A fakt, 3-0 z Anglią i 4-0 z Brazylią! Ale przewrotka Bońka palce lizać!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Ja właśnie meksykański mundial jak pierwszy oglądałem. Ogromny zawód po tej porażce z Brazylią. A przecież dziś taki wynik (mam na myśli 1/8 finału a nie 0:4 z Brazylią) przyjęlibyśmy z pocałowaniem ręki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

johny pisze:Oj Ojcze, pewnie, że tak! Moje pierwsze świadome mistrzostwa to Hiszpania '82. ...
Drugi mecz to ten z ZSRR, mimo, że było 0-0 to to co wprawiał Włodek Smolarek w narożniku na długo zapisze się w historii. Smolarek to był mój idol zresztą, a pół kadry to byli wtedy piłkarze Widzewa.
Muszę się zgodzić z johnym :-D Choć od roku byłem wtedy łodzianinem, wpadłem jak śliwka w kompot i zacząłem się interesować piłką nożną. Tym bardziej , że do stadionu Widzewa miałem kwadrans.
Mistrzostwa '82 pamiętam b. dokładnie, obejrzałem wszystkie mecze. W naszych szkołach popularne były apele, gdzie między innymi przychodzili piłkarze.

Pamiętacie mecze Widzewa z Liveroolem i Juventusem :?: :?: :?: To były czasy!
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pamiętacie mecze Widzewa z Liveroolem i Juventusem :?: :?: :?: To były czasy!
To był prawdziwy, jedyny Wielki Widzew. Polska drużyna wszech czasów!

Z tamtego okresu pozostała mi wielka sympatia do Liverpoolu.
Polecam ten film:

POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
złoczyńca
Żądny przygód
Żądny przygód
Posty: 355
Rejestracja: 26 mar 2014, 14:09
Tytuł: rozglądam się
Miejscowość: ćmiłów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: złoczyńca »

ja jako pierwszy mundial pamiętam Argentynę'78 ale tylko dzięki koszulce, którą jeszcze przez kilka(naście?) lat nosiła moja... mama ;-)) natomiast "świadomy" mundial to była Hiszpania'82 i "entliczek - pentliczek" Łazuki ;-) pamiętam jak na placu grałem z kolesiami w "dołek" a kobiety z wózkami komentowały, że Polska wygrała z Peru 5 : 1 ;-))))
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

złoczyńca pisze:ja jako pierwszy mundial pamiętam Argentynę'78 ale tylko dzięki koszulce, którą jeszcze przez kilka(naście?) lat nosiła moja... mama ;-)) natomiast "świadomy" mundial to była Hiszpania'82 i "entliczek - pentliczek" Łazuki ;-) pamiętam jak na placu grałem z kolesiami w "dołek" a kobiety z wózkami komentowały, że Polska wygrała z Peru 5 : 1 ;-))))
tez pamiętam Argentynę,chyba nawet oglądałem kilka meczy(pewnie powtórki), miałem nawet jakieś gadżety z tego okresu. Jednak ten mundial był raczej koło mnie. Wtedy byłem bardziej wielbicielem 4 pancrenych, psa Cywila czy Wakacji z duchami :-D :-D :-D
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Dla mnie pierwsza była Espana'82. Chociaż miałem tylko 6 lat pamiętam całkiem nieźle.
Najbardziej Belgię i Francję no i oczywiście Peru. Pierwszy i chyba ostatni raz widziałem żeby mój ojciec się podniecał futbolem. Rzucał czapką w podłogę za każdą naszą bramką.

Co do dwumeczu Liverpool-Widzew, też go oglądałem, chociaż może oglądałem to złe słowo.
Telewizor znajdował się w pokoju, który w planach początkowo miał być kuchnią. Siedziałem więc w zlewie i waliłem drewnianą łyżką w emaliowane garnki. Doping więc był nie gorszy niż na stadionie. Pamiętam z tamtego składu Smolarka, Wójcickiego, Surlita i Wragę, a z Liverpoolu Grobbelaara i Rusha. Garnki oczywiście do wywalenia za co dostałem niezłe smary, ale było warto, w końcu pomogłem awansować.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:Siedziałem więc w zlewie i waliłem drewnianą łyżką w emaliowane garnki. Doping więc był nie gorszy niż na stadionie.
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
I niech ktoś powie, że wspomnienia nie są najlepsze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

http://sport.interia.pl/klub-widzew-lod ... nId,943364

Miłe wspomnienie. :-D

Pamiętam, wtedy gdy odbywał się ten mecz, przez ścianę wynajmował mieszkanie pewien sympatyczny"Syn Albionu". To był doping, aż huczało !!!
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

van de loro pisze:http://sport.interia.pl/klub-widzew-lod ... nId,943364

Miłe wspomnienie. :-D

Pamiętam, wtedy gdy odbywał się ten mecz, przez ścianę wynajmował mieszkanie pewien sympatyczny"Syn Albionu". To był doping, aż huczało !!!
Za to min kocham ten klub i nigdy nie przestanę, bez względu na to jaki będzie jego los!!!

A tu ja z moim idolem Wiesiem Wragą:
Obrazek
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

A moim idolem od zawsze był śp. Włodek Smolarek. To z Jego powodu nauczyłem się kopać również lewą nogą na szkolnych boiskach.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Pamiętam jak w jakimś eliminacyjnym meczu wszedł na końcówkę z Holandią, gdy po prowadzeniu 2-0 doszli nas na 2-2 i prawie sam w pojedynkę utrzymał wynik, a był już wtedy "dziadkiem".
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:A moim idolem od zawsze był śp. Włodek Smolarek. To z Jego powodu nauczyłem się kopać również lewą nogą na szkolnych boiskach.
Czesiu, Włodek to jest/był instytucja! Dla mnie ikona ponad wszystkie widzewskie! Czy wiesz, że w Widzewie jest zastrzeżony nr 11. Już nikt więcej nie zagra w Widzewie w koszulce z takim numerem!

I te jego niesamowite słowa o Widzewie:

To jest mój klub, to są moi kochani kibice!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Mysikrólik pisze:Pamiętam jak w jakimś eliminacyjnym meczu wszedł na końcówkę z Holandią, gdy po prowadzeniu 2-0 doszli nas na 2-2 i prawie sam w pojedynkę utrzymał wynik, a był już wtedy "dziadkiem".
A mógł jeszcze sczelić na 3-2! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Mysikrólik pisze:Pamiętam jak w jakimś eliminacyjnym meczu wszedł na końcówkę z Holandią, gdy po prowadzeniu 2-0 doszli nas na 2-2 i prawie sam w pojedynkę utrzymał wynik, a był już wtedy "dziadkiem".
Chodzi Ci o ten mecz?

http://www.hppn.pl/reprezentacja/mecze/ ... El-MS-1994

Byłem :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:Pamiętam jak w jakimś eliminacyjnym meczu wszedł na końcówkę z Holandią, gdy po prowadzeniu 2-0 doszli nas na 2-2 i prawie sam w pojedynkę utrzymał wynik, a był już wtedy "dziadkiem".
Oj tak, tak, pamiętam!! Jakże ja się wtedy cieszyłem że Włodek jeszcze zagrał w reprezentacji!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:Jakże ja się wtedy cieszyłem że Włodek jeszcze zagrał w reprezentacji!
Ja też!

A gola z Portugalią z Meksyku pamiętacie? I krzyk Szpaka, teraz, teraz, teraz....... :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

johny pisze: A gola z Portugalią z Meksyku pamiętacie? I krzyk Szpaka, teraz, teraz, teraz....... :-D
No ba!! Kto by nie pamiętał jedynego gola jakiego nasi strzelili w Meksyku?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6392
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 202 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

I tak najlepsza była transmisja w Polskim Radiu meczu NRD-Polska z Lipska 1981.

Idzie Smolarek, jest sam na sam z bramkarzem, mija bramkarza, ma pustą bramkę, strzelaj, prędzej strzelaj, dlaczego nie strzelał, dobija i goooooool!

Miałem to nagrane na taśmę, ale się zadziało przy przeprowadzkach :-(
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Ten mecz tez jako tako pamiętam! :-) I jeszcze na Malcie, gdzie grali na jakimś betonowym boisku... :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Czesio1 pisze:Kto by nie pamiętał jedynego gola jakiego nasi strzelili w Meksyku?
Nie wiem czy pamiętacie, w studio TVP1 mieli taką wielką tablicę na gole. Przy każdym zawodniku miejsce na kilkanaście bramek.
I ta smutna jedna kropka przy Smolarku, chociaż akurat Portugalczycy wiele by dali żeby tego jedynego gola nie było.
Adi90
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Adi90 »

Panowie, piękne wspomnienia macie! :-D

Z racji wieku, pierwszy mundial, który pamiętam to Francja 1998r. Jednak, w wieku 8 lat interesowały mnie bardziej przyziemne sprawy, więc zbyt wiele nie pamiętam. Dlatego świadomy mundial to już ten z 2002r. Ale szczęśliwy nie był ;) Kolejno odpadały drużyny, za które ściskałem kciuki. Czyli nasze "Orły", następnie reprezentacje Francji, Anglii...
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Chyba, że nasi synowie ............................................. tego dokonają
ODPOWIEDZ

Wróć do „To i owo na sportowo”