IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zaliczka na nasz pobyt w Niedźwiedzim Rogu wpłacona. Dziękuje bardzo wszystkim, którzy wpłacili adekwatne kwoty i mam nadzieję, że wszystkim uda się bezpiecznie dotrzeć do naszej bazy. Teraz już naprawdę pozostało nam tylko odliczanie dni do zlotu i...
...i czytanie książki "Pan Samochodzik i Niewidzialni". A warto z dwóch powodów. Po pierwsze, żeby przypomnieć sobie wszystkie najdrobniejsze szczegóły miejsc a może i postaci, których śladów spróbujemy poszukać w okolicach śniardw. A po drugie żeby wziąć udział w konkursie, który mam nadzieję pojawi się w trakcie naszych wieczornych spotkań.
Gdzieś na forum odnalazłem taki oto post:
Taki właśnie zestaw otrzymałem od Anonimowego Fundatora na poczet wygranej w jakimś konkursie w czasie naszego zlotu!
Oj coś mi mówi, że teraz nawet kategoria "czas" będzie opanowana w małym paluszku.
...i czytanie książki "Pan Samochodzik i Niewidzialni". A warto z dwóch powodów. Po pierwsze, żeby przypomnieć sobie wszystkie najdrobniejsze szczegóły miejsc a może i postaci, których śladów spróbujemy poszukać w okolicach śniardw. A po drugie żeby wziąć udział w konkursie, który mam nadzieję pojawi się w trakcie naszych wieczornych spotkań.
Gdzieś na forum odnalazłem taki oto post:
Yvonne, myślę, że będzie duża szansa na to, albowiem właśnie ta gra będzie do wygrania w Niewidzialnym Konkursie:Yvonne pisze:Dla miłośników Kacpra Ryksa: niedługo ukaże się gra planszowa KACPER RYX I KRÓL ŻEBRAKÓW!!!
Czekam na nią z niecierpliwością, bo planszówki to jedna z moich pasji
Może na kolejnym zlocie zgramy wspólnie?
Taki właśnie zestaw otrzymałem od Anonimowego Fundatora na poczet wygranej w jakimś konkursie w czasie naszego zlotu!
Oj coś mi mówi, że teraz nawet kategoria "czas" będzie opanowana w małym paluszku.
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 21:01 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
O ja pierdziu!!! :shock: :shock: :shock:Czesio1 pisze:ta gra będzie do wygrania w Niewidzialnym Konkursie:
Taki właśnie zestaw otrzymałem od Anonimowego Fundatora na poczet wygranej w jakimś konkursie w czasie naszego zlotu!
Oj coś mi mówi, że teraz nawet kategoria "czas" będzie opanowana w małym paluszku.
Mimo, że bardzo lubię pewnie znów nie wygram...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Dziękuję za słowa uznania, ale Athenais jest groźną przeciwniczką i myślę, że nawet jakbym była, to byłoby ciężkoTomaszK pisze:Zastanawiałem sie przez chwilę, jak to się stało, że Yvonne nie wygrała konkursu w Bieszczadach. No tak, bo jej nie było
Ale zapewne ciekawie
Zbytek skromności, Tomaszku.TomaszK pisze: Tylko dzięki temu, mogłem zająć wtedy trzecie miejsce.
Pamiętam, jak dzielnie stawałeś w szranki w Kościelisku
Oj, Czesio, nie przypominaj mi tego zaniedbania.Czesio1 pisze:No właśnie, Yvonne, dlaczego Cię tam nie było?
Wiesz, że ogromnie tego żałuję
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Jak pokazuje licznik powyżej, zlot zbliża się dużymi krokami. Według mnie najbardziej tajemniczym punktem naszego zlotu, jest pierwotne miejsce ukrycia depozytu, czyli wyspa Czarci Ostrów. W 1878 roku wybudowano na niej "Fort Lyck", czyli fort wojskowy, który istniał do 1843 roku. Tak wyglądał według rekonstrukcji z portalu dobroni.pl
Fort Lyck obejmował budynek koszar, dwa magazyny, port i fortyfikacje ziemne, a także pomniejsze zabudowania. W tej chwili jest tam tylko las, ale o ile zrozumiałem z tej ilustracji umieszczonej na stronie roza.pl. (obraz satelitarny Geportal, warstwa ISOK), można zajrzeć w głąb i zobaczyć zarysy tamtych budynków.
My zobaczymy tylko tyle, ta większa wyspa, to Wyspa Pajęcza :
polskiekrajobrazy.pl autor: Henryk Mieszkowski
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że miejsce zostało odkryte już we wczesnym średniowieczu, kiedy Galindowie stawiali na wyspie kurhany, a zatem pełniła funkcję cmentarza. Trzeba przyznać że Nienacki umiał wyszukiwać takie tajemnicze miejsca.
Fort Lyck obejmował budynek koszar, dwa magazyny, port i fortyfikacje ziemne, a także pomniejsze zabudowania. W tej chwili jest tam tylko las, ale o ile zrozumiałem z tej ilustracji umieszczonej na stronie roza.pl. (obraz satelitarny Geportal, warstwa ISOK), można zajrzeć w głąb i zobaczyć zarysy tamtych budynków.
My zobaczymy tylko tyle, ta większa wyspa, to Wyspa Pajęcza :
polskiekrajobrazy.pl autor: Henryk Mieszkowski
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że miejsce zostało odkryte już we wczesnym średniowieczu, kiedy Galindowie stawiali na wyspie kurhany, a zatem pełniła funkcję cmentarza. Trzeba przyznać że Nienacki umiał wyszukiwać takie tajemnicze miejsca.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez TomaszK, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Szkoda, że nic nie pozostało z tych budynków na wyspie. Wszystko przez tych trzech cwaniaczków, Makulskiego Wągrowskiego i Krostka.TomaszK pisze: Fort Lyck obejmował budynek koszar, dwa magazyny, port i fortyfikacje ziemne, a także pomniejsze zabudowania. W tej chwili jest tam tylko las, ale o ile zrozumiałem z tej ilustracji umieszczonej na stronie roza.pl. (obraz satelitarny Geportal, warstwa ISOK), można zajrzeć w głąb i zobaczyć zarysy tamtych budynków.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
... może odwrotnie ?TomaszK pisze: W 1878 roku wybudowano na niej "Fort Lyck", czyli fort wojskowy, który istniał do 1843 roku. .
Ostatnio zmieniony 07 mar 2016, 20:53 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
A czy ktoś z Was słyszał o takiej książce: "Pan Bóg śpi na Mazurach"?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pan_B%C3%B3g_%C5%9Bpi_na_Mazurach
Przed chwilą się natknęłam na wzmiankę o niej. Podobno treścią i duchem zbliżona do powieści Wiecherta.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pan_B%C3%B3g_%C5%9Bpi_na_Mazurach
Przed chwilą się natknęłam na wzmiankę o niej. Podobno treścią i duchem zbliżona do powieści Wiecherta.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Rzeczywiście pomyłka Fort wybudowano w roku 1784.VdL pisze:... może odwrotnie ?TomaszK pisze: W 1878 roku wybudowano na niej "Fort Lyck", czyli fort wojskowy, który istniał do 1843 roku. .
Trochę więcej informacji na jego temat, jak również zdjęcia zachowanych resztek fortyfikacji - w opracowaniu Piotra Olszaka http://www.kaczorek.easyisp.pl/pisz/fort/lyck001.htm
Ostatnio zmieniony 07 mar 2016, 22:33 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Włodzimierz Puchalski, pionier polskiej fotografii przyrodniczej, napisał książkę "Wyspa Kormoranów", właściwie album fotograficzny z szerokim opisem. Czytałem ją w dzieciństwie. Razem z grupą przyjaciół - przyrodników spędził lato na fotografowaniu ptaków w rezerwacie kormoranów na wyspie Wysoki Ostrów. Bazę wypadową zrobili na pobliskiej wyspie Gilma, w nieczynnej kaplicy. Najwygodniejszym miejscem do spania było kamienne podwyższenie na środku pomieszczenia, miejsce to wywalczył dla siebie jeden z przyjacił Puchalskiego. Któregoś dnia odwiedził ich przypadkowy rybak, Mazur, który wyraził zdziwienie, że wybrali akurat to miejsce. Powiedział, że jak grafowi z Doby (pobliska wioska) umarła żona, to przed pogrzebem leżała w kaplicy "o, na tym katafalku" i wskazał podwyższenie na którym sypiał przyrodnik. Domyślam się, że to ta budowla, której ruiny sfotografował Zbychowiec, z tym że wtedy była w lepszym stanie, bo pamiętam zdjęcia w książce. Z zamku krzyżackiego pozostały podobno tylko fundamenty, a wyspa do wojny była połączona z Dobą drewnianym pomostem.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Ciekawe czy my też będziemy walczyć o jakiś "katafalk" do snu na Czarcim Ostrowie.TomaszK pisze:Włodzimierz Puchalski, pionier polskiej fotografii przyrodniczej, napisał książkę "Wyspa Kormoranów", właściwie album fotograficzny z szerokim opisem. Czytałem ją w dzieciństwie. Razem z grupą przyjaciół - przyrodników spędził lato na fotografowaniu ptaków w rezerwacie kormoranów na wyspie Wysoki Ostrów. Bazę wypadową zrobili na pobliskiej wyspie Gilma, w nieczynnej kaplicy. Najwygodniejszym miejscem do spania było kamienne podwyższenie na środku pomieszczenia, miejsce to wywalczył dla siebie jeden z przyjacił Puchalskiego. Któregoś dnia odwiedził ich przypadkowy rybak, Mazur, który wyraził zdziwienie, że wybrali akurat to miejsce. Powiedział, że jak grafowi z Doby (pobliska wioska) umarła żona, to przed pogrzebem leżała w kaplicy "o, na tym katafalku" i wskazał podwyższenie na którym sypiał przyrodnik. Domyślam się, że to ta budowla, której ruiny sfotografował Zbychowiec, z tym że wtedy była w lepszym stanie, bo pamiętam zdjęcia w książce. Z zamku krzyżackiego pozostały podobno tylko fundamenty, a wyspa do wojny była połączona z Dobą drewnianym pomostem.
Tylko, że nam nikt nie opowie żadnej legendy tam na miejscu. Będziemy musieli sami sobie coś poczytać.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Mozliwe, że nie jedna tam legendę stworzymy .Czesio1 pisze:Ciekawe czy my też będziemy walczyć o jakiś "katafalk" do snu na Czarcim Ostrowie.TomaszK pisze:Włodzimierz Puchalski, pionier polskiej fotografii przyrodniczej, napisał książkę "Wyspa Kormoranów", właściwie album fotograficzny z szerokim opisem. Czytałem ją w dzieciństwie. Razem z grupą przyjaciół - przyrodników spędził lato na fotografowaniu ptaków w rezerwacie kormoranów na wyspie Wysoki Ostrów. Bazę wypadową zrobili na pobliskiej wyspie Gilma, w nieczynnej kaplicy. Najwygodniejszym miejscem do spania było kamienne podwyższenie na środku pomieszczenia, miejsce to wywalczył dla siebie jeden z przyjacił Puchalskiego. Któregoś dnia odwiedził ich przypadkowy rybak, Mazur, który wyraził zdziwienie, że wybrali akurat to miejsce. Powiedział, że jak grafowi z Doby (pobliska wioska) umarła żona, to przed pogrzebem leżała w kaplicy "o, na tym katafalku" i wskazał podwyższenie na którym sypiał przyrodnik. Domyślam się, że to ta budowla, której ruiny sfotografował Zbychowiec, z tym że wtedy była w lepszym stanie, bo pamiętam zdjęcia w książce. Z zamku krzyżackiego pozostały podobno tylko fundamenty, a wyspa do wojny była połączona z Dobą drewnianym pomostem.
Tylko, że nam nikt nie opowie żadnej legendy tam na miejscu. Będziemy musieli sami sobie coś poczytać.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
No jak tam Drodzy Zlotowicze? Czujecie już przedsmak przygody? Już coraz bliżej do zlotu.
Kajaki mamy już zarezerwowane na 27 maja. Popłyniemy prawdopodobnie trasą Krutyń - Ukta albo Cierzpięty - Wojnowo. Gdyby ktoś chciał zapoznać się z opisem i mapą szlaku Krutyni to proszę bardzo:
Szlak Krutyni - pobierz plik
Szlak Krutyni (opis) - pobierz plik
I jeszcze mapa terenów na których będziemy poszukiwać śladów Niewidzialnych:
Mazury - pobierz plik
Kajaki mamy już zarezerwowane na 27 maja. Popłyniemy prawdopodobnie trasą Krutyń - Ukta albo Cierzpięty - Wojnowo. Gdyby ktoś chciał zapoznać się z opisem i mapą szlaku Krutyni to proszę bardzo:
Szlak Krutyni - pobierz plik
Szlak Krutyni (opis) - pobierz plik
I jeszcze mapa terenów na których będziemy poszukiwać śladów Niewidzialnych:
Mazury - pobierz plik
Ostatnio zmieniony 01 lip 2018, 21:07 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Jasne, że czujemy, Czesio I to jak!Czesio1 pisze:No jak tam Drodzy Zlotowicze? Czujecie już przedsmak przygody? Już coraz bliżej do zlotu.
Melduję, że ekipa bydgoska zakupiła dzisiaj namiot, którego wyjazdowy debiut będzie miał miejsce na klimatycznym Forcie Lyck
Ostatnio zmieniony 30 mar 2016, 21:11 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ekipa łódzko - lubelska też takowe przybytki zakupiła!Yvonne pisze:Melduję, że ekipa bydgoska zakupiła dzisiaj namiot, którego wyjazdowy debiut będzie miał miejsce na klimatycznym Forcie Lyck
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
No to super!!Yvonne pisze: Jasne, że czujemy, Czesio I to jak!
Pochwalcie się jaki namiot nabyliście?Yvonne pisze: Melduję, że ekipa bydgoska zakupiła dzisiaj namiot, którego wyjazdowy debiut będzie miał miejsce na klimatycznym Forcie Lyck
Dokładnie. Jeszcze nierozpakowane dwa namioty już gotowe na debiut, który również nastąpi na Fort Lyck!!johny pisze: Ekipa łódzko - lubelska też takowe przybytki zakupiła!
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Taki:Czesio1 pisze: Yvonne napisał/a:
Melduję, że ekipa bydgoska zakupiła dzisiaj namiot, którego wyjazdowy debiut będzie miał miejsce na klimatycznym Forcie Lyck
Pochwalcie się jaki namiot nabyliście?
http://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-family-42-id_8294503.html
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.