Z przygodą na ty

śpieszę donieść, że paczka z foto-albumami z Morynia jest już w drodze. Oj ciekaw jestem jak to wszystko wyszło.

A ja się korzę przed tobą Czesiu. Ten mój zapominalski łeb dopiero przed chwilą raczył był przelać ci pieniążki. Ufam, że się nie gniewasz na mnie za bardzo.

Nietajenko pisze:A ja się korzę przed tobą Czesiu. Ten mój zapominalski łeb dopiero przed chwilą raczył był przelać ci pieniążki. Ufam, że się nie gniewasz na mnie za bardzo.

Oczywiście, że się nie gniewam Nietajenko. Ale jakby zapukał do Ciebie komornik to się nie zdziw za bardzo.

Przed chwilą odebrałem dość ciężką przesyłkę z cieplutkimi foto-albumami z Morynia!!!
Wróciły wspomnienia. Mam nadzieję, że spodobają się Wam pozlotowe pamiątki.

zbychowiec pisze:Wnioskuję o wklejenie w tym wątku naszej relacji ze zlotu w Moryniu ze zdjęciami.

Popieram!

Panowie, ale zlot w Moryniu był pod patronatem dawnego forum.

Czesiek bo focha szczelę! A gdzie to jest napisane, kto to organizował??

zbychowiec pisze:Czesiu, nie naciskam. Ale moim skromnym zdaniem to MY byliśmy na tym zlocie, to my pisaliśmy z niego relację i to Ty byłeś jednym z głównych organizatorów. Nie widzę przeszkód w wklejeniu relacji, szczególnie, że to da wielu nowo przybyłym pewien kontekst - dowiedzą się skąd się wzięliśmy. Można by nawet podać link do dawnego forum jako źródła - będzie odczytane jako gest dobrej woli. To tak nawiasem, bo pewnie przyjdzie nam tu kontynuować wiele wątków z dawnego forum, i co z tym zrobimy: wkleimy tematy od początku? Przecież i tak będzie trzeba podlinkować.

Ależ Drogi Zbychowcu, ja nie byłem organizatorem tego zlotu. To Jacek i Szara Sowa organizowali zlot. Ja tylko posklejałem relację z części od Was otrzymanych.
Jeśli taka wola Wasza będzie to możemy wkleić relację z Morynia choć ja mimo wszystko byłby za tym, żeby wklejać relacje ze zlotów firmowanych przez nasze nowe forum. A co pozostali myślą o tym?

Jestem tego samego zdania co Zbychowiec! To My tam byliśmy a teraz w większości jesteśmy tu. Nie możemy zostawić tego ot tak.

Choć mnie na tym przecudnym zlocie nie było, to popieram moich przedmówców! To ludzie byli na zlocie, nie strona internetowa!

Czesiu, spójrz na to z innej strony. Przecież my de facto nie odcinamy się od forum, pod egidą którego organizowane były zloty i które nas w tym kierunku ukształtowało. Nie jesteśmy też w żadnym wypadku konkurencją dla tamtego forum bo nasze ma trochę inny, rzekłbym szerszy profil. Myślę, że będzie wiele osób aktywnych na tamtym forum, które zagoszczą i tutaj i będą prowadzić dyskusje. Ja jestem zwolennikiem umieszczenia wszystkich relacji z naszych dużych spotkań aby się nam nie zatarły. Można dołożyć jedynie preambułę o treści "Wszystko zaczęło się w innym miejscu, tu jednak będzie kontynuowane". Oczywiście najpierw trzeba by zapytać autorów tekstów czy się zgadzają choć myślę, że już samo odniesienie się do pierwotnego miejsca zamieszczenia tekstu wystarczyłoby.

Myślę, że poruszyliście tu ciekawe kwestie o szerszym zasięgu. Przecież gro osób, które będą się tu udzielać mają też swoje profile na drugim forum, a tematy siłą rzeczy będą się powielać. Myślę, że nie ma co uciekać od tamtych treści bo duża ich część napisana była przez te same osoby więc nie jest to nawet żadne naruszenie praw autorskich itp. Tym samym linkowanie też uważam za logiczne - przecież na poprzednim forum też pojawiały się linki do innych forów w wielu tematach o lokalizacjach, zamkach, archeologii itd. Ponieważ na Naszym poprzednim forum jest MASA wiedzy samochodzikowej to czemu nie mogłoby służyć za źródło?
No i co do zlotu też nie ma się co zastanawiać tylko wklejać zdjęcia, opisy bo nie ważne gdzie, ale ważne czyje a tu chyba nie ma problemu.

Ok, w takim razie wrzucę relacje, ale chyba nie ma co się ograniczać tylko do moryńskiego zlotu prawda?

Dawaj wszystkie zloty, a co! Mam prawo decydować przynajmniej o jednym małym fragmencie, który sam spisałem i niech on będzie gdzie tylko być może

Pan Tragacik pisze:Dawaj wszystkie zloty, a co! Mam prawo decydować przynajmniej o jednym małym fragmencie, który sam spisałem i niech on będzie gdzie tylko być może

Ok, ok, tylko proszę o cierpliwość bo ja niestety kopii nie mam i muszę wszystko po koli raz jeszcze powklejać.

To nie miało tak wyjść, że Cię popędzam czy zmuszam do czegoś - zwykły entuzjazm

Pan Tragacik pisze:To nie miało tak wyjść, że Cię popędzam czy zmuszam do czegoś - zwykły entuzjazm

I tego entuzjazmu nam trzeba jak najwięcej!
Nie wiem czy przed Taterkami uda nam się wszystko wykonać, ale czasu mamy dużo, mam nadzieję, że zostaniecie tu na dłużej i wspólnymi siłami zbudujemy nasze forum.

Dziś z samego rana nadałem przesyłki polecone priorytetowe z pamiątkami pozlotowymi. Mają dotrzeć do celu na jutro. Choć ja bardziej skłaniałbym się, że w poniedziałek.
Mam nadzieję, że do wszystkich dotrą szybko i bezpiecznie. Bardzo bym prosił po otrzymaniu przesyłek o informację czy wszystko jest ok.

Czesiek ja jutro wyjeżdżam na 2 tyg, wróci do Ciebie ...

johny pisze:Czesiek ja jutro wyjeżdżam na 2 tyg, wróci do Ciebie ...

O qrka. A nie moglbys zostawic informacji na poczcie zeby nie odsylali? Albo moze ktos by za Ciebie odebral. Bo paczki poszly polecone ale bez zwrotek, zeby nie podprowadzil ktos przesylki.

Dzisiaj o 12.30. syn listonosza przyniósł mi przesyłkę do roboty. Z ciekawości zajrzałam, ale tylko pobieżnie, wieczorem to zrobię dokładnie, ale i tak zdążyłam wykryć jeden błąd [rozdz.10, str.3, na dole podpis pod zdjęciem].
Wadzi mi tez ten głaz na okładce , ale poza tym wszystko SUPER, jakość, grzbiet, ilość, skład, forma, mapki... Trzeba przyznać, że się napracowałeś / napracowaliście i pamiątka będzie przecudna

misia pisze:Dzisiaj o 12.30. syn listonosza przyniósł mi przesyłkę do roboty. Z ciekawości zajrzałam, ale tylko pobieżnie, wieczorem to zrobię dokładnie, ale i tak zdążyłam wykryć jeden błąd [rozdz.10, str.3, na dole podpis pod zdjęciem].

Hmmmm, masz na myśli, że foto robił Czesio, który jest akurat na zdjęciu? Podpisywałem według zasady, czyj aparat tego fotka.

misia pisze: Wadzi mi tez ten głaz na okładce , ale poza tym wszystko SUPER, jakość, grzbiet, ilość, skład, forma, mapki... Trzeba przyznać, że się napracowałeś / napracowaliście i pamiątka będzie przecudna

Qrde no, a mogliśmy go przesunąć nie?

Czesio1 pisze: [...]
Hmmmm, masz na myśli, że foto robił Czesio, który jest akurat na zdjęciu? Podpisywałem według zasady, czyj aparat tego fotka.

A jesteś pewny, że to na pewno z Twojego aparatu?

misia pisze: Wadzi mi też ten głaz na okładce
[...]
Qrde no, a mogliśmy go przesunąć nie?

Nie nie mogliśmy, ale Wy mogliście wybrać zdjęcie bez kamyszka, czyli z innej perspektywy

misia pisze: A jesteś pewny, że to na pewno z Twojego aparatu?

Jestem pewien misia, w 100% jestem pewien, że...to nie z mojego aparatu tylko z Twojego
No dałem plamę, przepraszam.

misia pisze: Nie nie mogliśmy, ale Wy mogliście wybrać zdjęcie bez kamyszka, czyli z innej perspektywy

Wszystkie fotki ja wybierałem. Na pierwszej stronie chciałem, żeby znalazła się fotka Zlotowiczów na tle schroniska a takie zdjęcie chyba tylko to jedno było. Fotki bez kamyka są w rozdziale 19.

Czesio1 pisze:

misia pisze: A jesteś pewny, że to na pewno z Twojego aparatu?

Jestem pewien misia, w 100% jestem pewien, że...to nie z mojego aparatu tylko z Twojego
No dałem plamę, przepraszam.

misia pisze: Nie nie mogliśmy, ale Wy mogliście wybrać zdjęcie bez kamyszka, czyli z innej perspektywy

Wszystkie fotki ja wybierałem. Na pierwszej stronie chciałem, żeby znalazła się fotka Zlotowiczów na tle schroniska a takie zdjęcie chyba tylko to jedno było. Fotki bez kamyka są w rozdziale 19.

Nie przesadzajmy z tym przepraszaniem, ja tylko tak wyłapałam "przy okazji", wieczorem przestudiuję dokładnie
A to wszystko przez to moje "zboczenie" i to właśnie na tle fotografii, dlatego kamyszka też się przyczepiłam, bo zdjęcie na okładkę powinno być bez zarzutów i idealne

misia pisze: Nie przesadzajmy z tym przepraszaniem, ja tylko tak wyłapałam "przy okazji", wieczorem przestudiuję dokładnie

Tak czy siak plamę dałem. Ale już może nie studiuj zbyt wnikliwie bo coś czuję, że mi się nieźle oberwie.

misia pisze: A to wszystko przez to moje "zboczenie" i to właśnie na tle fotografii, dlatego kamyszka też się przyczepiłam, bo zdjęcie na okładkę powinno być bez zarzutów i idealne

Myślę misia, że ile głów tyle by było pomysłów. Najważniejsza jednak jest pamiątka i wkład jaki każdy z nas włożył w ten album.

Czesio1 pisze: [...]
Najważniejsza jednak jest pamiątka i wkład jaki każdy z nas włożył w ten album.

I tego się trzymajmy

Sprawdzajcie proszę od razu czy nic nie jest uszkodzone. Mam tu na myśli choćby pęknięcia pudełek czy płyt spowodowane zbyt mocnym przystawieniem stempla pocztowego. Sprawdźcie również czy w pudełkach jest 2 lub 4 płyty (w zależności co kto zamawiał).

Czesio1 pisze:Sprawdźcie również czy w pudełkach jest 2 lub 4 płyty (w zależności co kto zamawiał)

Ja sprawdzę na pewno.

Milady pisze:

Czesio1 pisze:Sprawdźcie również czy w pudełkach jest 2 lub 4 płyty (w zależności co kto zamawiał)

Ja sprawdzę na pewno.

Nie masz co sprawdzać, bo jak zwykle dostałaś pudełko bez płyt.