Polskie filmy i seriale z dawnych lat

Dział poświęcony filmowi i kinematografii
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16425
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 392 razy
Otrzymał podziękowań: 200 razy

Post autor: Czesio1 »

Vasco pisze:Pogranicze w ogniu? O mój borze... Plastikowe aktorstwo i takież dialogi... :(
A ja tak Cię polubiłem chłopie... :-(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Von Dobeneck pisze:
Vasco pisze:O mój borze..
Celowo, czy przypadkowo? :P
To tradycyjne powiedzenie leśników :)
Nietajenko pisze:To nie są plastikowe dialogi a szpiegowska gentlemenia w każdym calu. Tak sobie właśnie wyobrażam scenerię II RP.
johny pisze:Teraz to mnie chłopie zszokowałeś. Dla mnie tak jak mówiłem już wcześniej to jeden z najlepszych polskich seriali w ogóle!
p.s.
A najlepsze jest to, że oparty jest o prawdziwe wydarzenia vide: akcja "Wózek" czy wątek super szpiega Jerzego Sosnowskiego.
Czesio1 pisze: A ja tak Cię polubiłem chłopie... :-(
Oj, widzę, że sobie narobiłem wrogów... :(

Przepraszam, że mam tak różną od Was opinię, ale tak po prostu widzę ten serial. Głównie dlatego, że go sobie jakiś czas temu zacząłem odświeżać i nie byłem w stanie dokończyć. Dwa odcinki i nie dałem rady więcej. Całą akcję przysłoniło mi to, co wyżej już temu serialowi zarzuciłem. Podziwiam naprawdę świetne zawiązanie akcji (dwóch kumpli), spory rozmach (objąć 20 lat historii!), wielość lokalizacji (nawet moje liceum się załapało), intrygi. Od czasu Najdłuższej wojny nie było chyba filmu (nie mówiąc o serialu) mówiącego tyle o skomplikowanej historii moich stron. Sporo wyszło, ale jeszcze więcej nie :(

PS. Listonosz dostał wytyczne, aby nie dostarczać paczek, w których coś tyka... ;)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze: Przepraszam, że mam tak różną od Was opinię,
Bez przesady, Vasco!
Za takie rzeczy się nie przeprasza.
Każdy ma prawo mieć swoją własną opinię i tutaj się nią dzielić.
Ja tego serialu jeszcze nie oglądałam, ale jak tylko obejrzę, to dam znać, czy bliżej mi do opinii Czesia, czy może Twojej :-)
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze:PS. Listonosz dostał wytyczne, aby nie dostarczać paczek, w których coś tyka...
:-D

No masz ci los ...
A chciałam Ci sprezentować na Gwiazdkę budzik, żeby zadzwonił głośno 29 kwietnia rano i przypomniał Ci, że już czas ruszać na zlot ;-)
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 10:45 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16425
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 392 razy
Otrzymał podziękowań: 200 razy

Post autor: Czesio1 »

Vasco pisze: Przepraszam, że mam tak różną od Was opinię, ale tak po prostu widzę ten serial. Głównie dlatego, że go sobie jakiś czas temu zacząłem odświeżać i nie byłem w stanie dokończyć. Dwa odcinki i nie dałem rady więcej.
Vasco, cała najciekawsza akcje serialu zaczyna się od piątego, a właściwie od końcówki czwartego odcinka serialu. Może dlatego się zraziłeś?
Ja co jakiś czas odświeżam sobie ten serial i zawsze oglądam z wielką przyjemnością.
Yvonne pisze: Ja tego serialu jeszcze nie oglądałam, ale jak tylko obejrzę, to dam znać, czy bliżej mi do opinii Czesia, czy może Twojej :-)
Yvonne, to kiedy oglądamy? Może warto spróbować na forum jakąś wspólną akcję oglądania wybranych filmów/seriali?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Ale ja widziałem całość, gdy leciała premierowo na początku lat 90'. To powtórki nie wytrzymałem. I to nawet nie były początkowe odcinki, tylko zmieniłem kanał a któryś odcinek "gdański" się zaczynał. Pomyślałem, że obejrzę, a potem ponagrywam od pierwszego odcinka. No i zmieniłem zdanie...

Yvonne: wiem, że nikt mnie nie zamorduje za inne zdanie :) 29 kwietnia będę w środku Pyrkonu. Nie ma szans na zlot w przyszłym roku :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Vasco, cała najciekawsza akcje serialu zaczyna się od piątego, a właściwie od końcówki czwartego odcinka serialu. Może dlatego się zraziłeś?
Dobrze, że uprzadasz, Czesio, bo też mogłabym się zrazić :-)
Czesio1 pisze:Yvonne, to kiedy oglądamy? Może warto spróbować na forum jakąś wspólną akcję oglądania wybranych filmów/seriali?
Fajny pomysł :-)
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Kustosz pisze:Niewinni Czarodzieje – bardzo kameralny film Wajdy. Super klimat warszawki przełomu lat 50/60 i JAZZ! Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy, de facto w czterech ścianach, ale jest w tym magia.
Wczoraj byłam w naszej miejskiej mutlimedialnej bibliotece i wypożyczyłam ten film :-)
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 14:27 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Vasco pisze:Yvonne: wiem, że nikt mnie nie zamorduje za inne zdanie 29 kwietnia będę w środku Pyrkonu. Nie ma szans na zlot w przyszłym roku
Ale Pyrkon pewnie kończy się w niedzielę, a nasz zlot trwa do środy :-)
Możesz zatem dołączyć.
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Też nie lubię Pogranicza w ogniu, Tygrysów Europy, Janosika, Chłopów. Vasco, musimy trzymać się razem. :D
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3896
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 117 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

zbychowiec pisze:Wrzucam swoje ulubione (nie dam rady wybrać z nich top 10, bo nie mogę się zdecydować, które wyrzucić z listy :) ):
Po Twojej liście zbychowiec widzę , że mamy zbliżone gusta. Filmy Piotra Szulkina zajmują u mnie honorowe miejsce na półce, a szczególnie:

Golem
Wojna światów – następne stulecie
O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji
Ga, ga. Chwała bohaterom


Te cztery filmy to takie nasze rodzime psychologiczne SF. Bez efektów specjalnych z to z dużą głębią.

Golem z Markiem Walczewskim w roli głównej to ponura wizja buntu eksperymentalnie zmodyfikowanej jednostki przeciw zaistniałej sytuacji.
Wojna światów – następne stulecie - Opowiada o najeździe marsjan na ziemię, którego społeczeństwo jest manipulowane przez media. Tu znowu mistrzowska rola Romana Wilhelmiego.
O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji - ocaleni po wojnie jądrowej mieszkańcy kopuły czekają na upragnioną Arkę. Wspaniała acz starsza wizja społeczeństwa. Rola główna i wspaniała rola Jerzego Sthura
Ga, ga. Chwała bohaterom - najlżejszy z tego zestawienia. Misja na odległa planetę celem jej skolonizowania. Pionierem tej próby jest jeden z więźniów. W roli głównej Daniel Olbrchyski i Katarzyna Figura

Inne filmy zbychowca też mi się podobają. Nie oglądałem Sam pośród miasta, Spotkanie w Bajce i tych 2 zagranicznych
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16425
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 392 razy
Otrzymał podziękowań: 200 razy

Post autor: Czesio1 »

Von Dobeneck pisze:Też nie lubię Pogranicza w ogniu, Janosika, Chłopów.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Dobek, ja Cię chyba przestanę lubić!!!
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 16:55 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

Czesio1 pisze:
Von Dobeneck pisze:Też nie lubię Pogranicza w ogniu, Janosika, Chłopów.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Dobek, ja Cię chyba przestanę lubić!!!
Przecież i tak mnie nie lubisz, tylko nie pamiętam za co. :P :D
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11653
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 246 razy
Otrzymał podziękowań: 202 razy

Post autor: johny »

A Dom?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Von Dobeneck
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Von Dobeneck »

johny pisze:A Dom?
Dom, jak dla mnie, to najlepszy polski serial, zwłaszcza pierwsze odcinki.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Kustosz pisze:Niewinni Czarodzieje – bardzo kameralny film Wajdy. Super klimat warszawki przełomu lat 50/60 i JAZZ! Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy, de facto w czterech ścianach, ale jest w tym magia.
Obejrzałam :-)
Film BARDZO mi się podobał!
Dziękuje, Kustoszu, za polecenie go.
I przy okazji mała uwaga: skoro wykorzystywałeś teksty filmowe w wiadomym celu, to z tego filmu idealnie nadaje się fragment o ustach ;-)

Film jest wspaniały: bardzo ciekawy scenariusz, genialne dialogi i niezłe aktorstwo.

Dwie ciekawostki:

1. Fragment dialogu, mniej więcej taki:

"- A co dla Ciebie jest ważne? (pyta ona)
- Wygodne buty ...(odpowiada on)"


Jaką postać samochodzikową Wam to przypomina? ;-)

2. Peronówki! Nie wiedziałam, że kiedyś istniało coś takiego, jak peronówki, które trzeba było wykupić, żeby pójść na peron :shock:
Wiedzieliście o tym?
Ostatnio zmieniony 26 lis 2016, 23:08 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Kustosz
Głodny przygód
Głodny przygód
Posty: 128
Rejestracja: 12 sty 2014, 15:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kustosz »

Yvonne pisze: I przy okazji mała uwaga: skoro wykorzystywałeś teksty filmowe w wiadomym celu, to z tego filmu idealnie nadaje się fragment o ustach ;-)
Nie pamiętam fragmentu o ustach, widać muszę odświeżyć film. Tylko na co mi się to dzisiaj przyda?:)

Fajnie, że film Ci się spodobał. To chyba jeden z najbardziej zapomnianych filmów Wajdy. Przy okazji ciekawostka. Pierwotnie zakończenie było inne. Gorset tej dziwnej konwencji, którą przyjęli bohaterowie prowadząc swoją grę i z któręj nie potrafili się wyzwolić miał się zemścić. Bazyli miał już nigdy nie odnaleźć dziewczyny. Ale ten pesymistyczny finał nie spodobał się cenzurze:)

W zasadzie wszystkie filmy, które poleciłem są w podobnym klimacie (może poza "Popiołem i diamentem", więc jest spora szansa, że również Ci się spodobają. Do listy dorzuciłbym jeszcze „Pociąg” Kawalerowicza. Wszystkie są też z podobnego okresu. I wszystkie czarno-białe:)

A świetnych filmów z innej nieco bajki też jest sporo.
Yvonne pisze: Peronówki! Nie wiedziałam, że kiedyś istniało coś takiego, jak peronówki, które trzeba było wykupić, żeby pójść na peron :shock:
Wiedzieliście o tym?
Tak jest, były peronówki. Nie tylko w Polsce zresztą. Przypominam scenę z „Misia”, w której przed wejściem na lotnisko, facet sprzedaje stare bilety lotnicze, właśnie jako peronówkę, uprawniającą do wejścia do hali odlotów:)
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3896
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 117 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Bardzo udana wariacja cudownej muzyki Komedy z filmu "Niewinni czarodzieje". Często puszczana przy okazji wspominania tego filmu (zawiera fragmenty dialogów).
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 09:21 przez Barabasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6412
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 206 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

Peronowki byly wszedzie gdzie bilety byly sprawdzane przy wejsciu na peron a nie w pociagu. W czasach mojego dzieciństwa na mniejszych dworcach jeszcze wisiały tabliczki polecajace zakup biletu peronowego przed wejsciem na peron.

Ostatnio, zeby ograniczyc ilosc kloszy na peronach, byl taki pomysl na centralniaku w Wawie, ale IMO to nie przejdzie.
Awatar użytkownika
Kustosz
Głodny przygód
Głodny przygód
Posty: 128
Rejestracja: 12 sty 2014, 15:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Kustosz »

Barabasz pisze:Bardzo udana wariacja cudownej muzyki Komedy z filmu "Niewinni czarodzieje".
Bardzo dobre. Nie znałem tego.
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

Hmmm, polskie filmy, które oglądałam i mogę polecić to:

Siekierezada - jeden z moich ulubionych!

Gdzie jest trzeci król - świetna intryga, której akcja toczy się na zamku w Kórniku. W małym gronie osób, które zamieszkują w danej chwili na zamku popełnione zostaje morderstwo i wszystko wskazuje na to, że morderca jest wśród nich... Dla mnie klimat Chmielewskiej.

Ponieważ bardzo lubię grę Łapickiego w duecie z Kaliną Jędrusik muszę polecić Lekarstwo na miłość. Dobra komedia i te realia, gdzie rozmowy prowadziło się przez centralę. ;-) W podobnym klimacie jest film Cześć Kapitanie.

Kolejny film z Łapickim to Dziś w nocy umrze miasto. Trudne czasy, koniec wojny, bombardowanie Drezna i uciekinier. Ale film nie jest z tych, po których wszystko boli.

Ktoś już wcześniej wspominał Hydrozagadkę. Przyłączam się do pochlebnej opinii. Z filmów może bardziej niszowych polecam do zobaczenia Karski i władcy ludzkości. Jak i jeszcze bardziej niszową komedię Manna. Specyficzny.

Wspomnę też o Ziemi obiecanej. Przed jej obejrzeniem zapraszam do Łodzi :-) , żeby najpierw znaleźć się w miejscach, które będą nam następnie przewijać się na ekranie.

Nie pisałam nic o tak zwanych klasykach, bo pewnie byśmy się mocno powielali, ale o Znachorze muszę wspomnieć. Uwielbiam ten film, nigdy mi się nie znudzi. Wywołuje we mnie mnóstwo uczuć i bardzo podoba mi się całokształt kreacji postaci ojca i córki.

Z młodszego kina wybrałabym film Bogowie (niesamowita rola Kota i z ręką na sercu jeden z lepszych polskich filmów jakie weszły na ekrany kin w ostatnim czasie) i Skazany na bluesa (zawsze płaczę na tym filmie).

Czytałam Wasze opinie na temat filmu Róża. W mojej ocenie to film, który powinno się zobaczyć choć ja pewnie na jednym razie zakończę. Po seansie czułam się jakby mnie ktoś pobił. Psychicznie. Ale też tematyka filmu nie należy do łatwych. Mimo wszystko polecam.

Na koniec dodam jeszcze Bazę ludzi umarłych.

Za to dzięki Waszym wpisom zaczęłam tworzyć swoją listę filmów do obejrzenia. I tak, na pewną chce zobaczyć:

Rejs
Rękopis znaleziony w Saragossie
Wszystko na sprzedaż
o-bi, o-ba
Niewinni czarodzieje
Akumulator 1


Czy ktoś może napisać coś więcej o Historii kina w Popielawach?
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Milady pisze:Nie pisałam nic o tak zwanych klasykach, bo pewnie byśmy się mocno powielali, ale o Znachorze muszę wspomnieć. Uwielbiam ten film, nigdy mi się nie znudzi. Wywołuje we mnie mnóstwo uczuć i bardzo podoba mi się całokształt kreacji postaci ojca i córki.
Uwielbiam całą duszą i sercem.
Książkę również.
A jeśli chodzi o film, to na scenie, kiedy Leszek wchodzi do izby i rzuca Marysi te naręcza kwiatów pod nogi, zawsze płaczę. Co tam płaczę! Ryczę!
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 21:10 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Dziękuję, Milady, za Twoje propozycje filmowe :-)

Z filmów, które polecasz znam tylko "Znachora" i "Ziemię obiecaną".
Pozostałych nigdy nie oglądałam.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 21:31 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Dzisiaj cofnęłam się zaledwie o lat kilkanaście i obejrzałam film Jacka Borcucha z roku 2004 "Tulipany".

Cóż ... myślę, że twórcy "Rejsu" wykazali się daleko sięgającym wizjonerstwem i w dialogu o filmie polskim, w którym nic się nie dzieje i jest nuda, mówili właśnie o "Tulipanach". Co to za nudny film!

Posłużę się tutaj określeniem Vasco, które idealnie mi pasuje: plastikowe aktorstwo i takież dialogi. Banał pogania banał.

Andrzej Chyra gwiazdorzy, Ilona Ostrowska poza ładnym uśmiechem nie wnosi do filmu NIC, a Małgorzacie Braunek i Janowi Nowickiemu ktoś, kto pisał ich kwestie dialogowe, wyrządził ogromną krzywdę :-/

Przykłady:

"- Kilka dni temu miał zawał.
- Ojej ..."


"Teraz jest właśnie teraz"

"Och jeny ..."

Maskara jakaś!
Dodatkowo erotyczna scena między Chyrą a Ostrowską jest ... nijaka i żałośnie bezbarwna. Nie ma tu żadnych emocji, pożądania, uwodzenia ... Nic!
Jedyną ładną rzeczą w tym filmie jest muzyka. Więcej nic.

Niniejszym, film "Tulipany" zajmuje miejsce w ścisłej czołówce najgorszych polskich filmów przeze mnie obejrzanych.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 21:24 przez Yvonne, łącznie zmieniany 4 razy.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8872
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 372 razy

Post autor: TomaszK »

"Rękopis znaleziony w Saragossie" jest genialny. Niestety jest czarno-biały, a ponieważ jest uznawany za arcydzieło sztuki filmowej, niestety nie zostanie pokolorowany. Akurat temu filmowi bardzo by się to przydało, bo to nie dramat psychologiczny tylko film kostiumowy. Podejrzewam, że został nakręcony na taśmie czarno-białej z braku funduszy.
Awatar użytkownika
misia
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1248
Rejestracja: 10 lip 2013, 22:32
Miejscowość: miasto Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: misia »

Yvonne pisze:
Milady pisze:Nie pisałam nic o tak zwanych klasykach, bo pewnie byśmy się mocno powielali, ale o Znachorze muszę wspomnieć. Uwielbiam ten film, nigdy mi się nie znudzi. Wywołuje we mnie mnóstwo uczuć i bardzo podoba mi się całokształt kreacji postaci ojca i córki.
Uwielbiam całą duszą i sercem.
Książkę również.
A jeśli chodzi o film, to na scenie, kiedy Leszek wchodzi do izby i rzuca Marysi te naręcza kwiatów pod nogi, zawsze płaczę. Co tam płaczę! Ryczę!
To ja teraz się też wzruszyłam, jak tylko napisałaś to co wyżej, Yvonne. To taki film, który mogłabym oglądać w kółko g;)

Są jeszcze takie seriale: "Nad Niemnem", "Lalka" oraz "Noce i dnie". Nie można ich pominąć, nie pamiętam, czy ktoś o nich wspomniał.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Praw­da leży pośrod­ku - może dla­tego wszys­tkim za­wadza" - Arystoteles
Awatar użytkownika
Barabasz
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 3896
Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
Miejscowość: Antoninów
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 117 razy
Otrzymał podziękowań: 137 razy

Post autor: Barabasz »

Milady pisze: Czy ktoś może napisać coś więcej o Historii kina w Popielawach?
Historia Kina w Popielawach - To kolejny z filmów Kolskiego ukazujący różne historię polskiej wsi. Tym razem przywołana jest historia pewnej kinomaszyny własnego projektu i próby jej odtworzenia po zniszczeniu wbrew woli ojca.
Film jak to u Kolskiego bardzo poetycki z urzekająca muzyką. Aktorzy to stała drużyna reżysera czyli Krzysztof Majchrzak, Mariusz Saniternik Grażyna Błęcka-Kolska, Franciszek Pieczka dodatkowo Bartosz Opania.
Tu w przeciwieństwie do brutalności filmów Smarzowskiego, filmy Kolskiego są po prostu piękne, metafizyczne i takie prawdziwe.
Lubię jego filmy szczególnie te starsze.
Film można legalnie i darmowo obejrzeć vod.tvp.pl
TomaszK pisze:"Rękopis znaleziony w Saragossie" jest genialny. Niestety jest czarno-biały, a ponieważ jest uznawany za arcydzieło sztuki filmowej, niestety nie zostanie pokolorowany.
Mam zakupioną płytę Rękopisu znalezionego w Saragossie po cyfrowej rekonstrukcji i film wygląda jakby był nakręcany wczoraj, ogląda się go świetnie. Jakby był kolor to byłbym w raju. Ogólnie naprawdę dziwię się, że tak mało forowiczów go widziało. To jest naprawdę 180 minutowa uczta!!!
Ostatnio zmieniony 27 lis 2016, 21:51 przez Barabasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Vasco
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:16
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 41 razy

Post autor: Vasco »

Yvonne pisze:
Vasco pisze:Nie ma szans na zlot w przyszłym roku
Ale Pyrkon pewnie kończy się w niedzielę, a nasz zlot trwa do środy :-)
No tak, ale to wszystko trzeba jeszcze złożyć i posprzątać :( Znacie mnie - jeśli się da, to dojadę choćby na pół dnia.
Von Dobeneck pisze:Też nie lubię (...) Janosika, Chłopów.
?!
Von Dobeneck pisze:Vasco, musimy trzymać się razem. :D
Stary, no nie wiem... ;)
PawelK pisze:W czasach mojego dzieciństwa na mniejszych dworcach jeszcze wisiały tabliczki polecajace zakup biletu peronowego przed wejsciem na peron.
Za moich czasów też! :)

Aby poszukać sprzymierzeńców dodam jeszcze, że lubię filmy Szulkina a Rękopis jest świetny. Też mam wersję po rekonstrukcji, ale odtwarzacz był się zepsuł... Na szczęście któraś telewizja wyświetliła go HD :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16425
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 392 razy
Otrzymał podziękowań: 200 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: A jeśli chodzi o film, to na scenie, kiedy Leszek wchodzi do izby i rzuca Marysi te naręcza kwiatów pod nogi, zawsze płaczę. Co tam płaczę! Ryczę!
A wiesz Yvonne, że tę scenę nagrywali kilka razy? Wszystko po to, żeby te kwiaty idealnie się rozpadły. Jak widać miał rację Hoffmann dążąc w tym ujęciu do ideału skoro wywołuje ta scena takie wrażenie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13036
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 183 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:A wiesz Yvonne, że tę scenę nagrywali kilka razy? Wszystko po to, żeby te kwiaty idealnie się rozpadły. Jak widać miał rację Hoffmann dążąc w tym ujęciu do ideału skoro wywołuje ta scena takie wrażenie.
Nie wiedziałam.
Oj, miał rację, miał :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film i kinematografia”