Strona 1 z 1

Historia żółtej ciżemki

: 11 mar 2014, 21:35
autor: Kynokephalos
- Pan magister Opałko słynie na uniwersytecie jako największy gaduła. Traf zdarzył, że w kwietniu wybraliśmy się gromadką do kina. Pan Opałko twierdził, że w kinie „Wolność” grają film pod tytułem „Biały kanion”, a my, że grają tam „Historię żółtej ciżemki”. Wywiązała się dyskusja, bo nikt z nas nie miał pod ręką gazety, nikomu też nie chciało się zejść do kiosku, żeby ją kupić. W rezultacie zrobiliśmy zakład na dość dziwnych warunkach. Jeśli my przegramy zakład, kupimy panu Opałce bukiet czerwonych róż, bo takiego bukietu zażądał. Jeśli zaś on przegra - nie odezwie się ani słowem podczas ekspedycji wykopaliskowej. Był tak pewny wygranej, że przystał na te surowe warunki.
- No i przegrał - dokończyłem,
- Przegrał - roześmiała się Zaliczka.
Przegrał, czyli w kwietniu 1961 roku kinie "Wolność" wyświetlano "Historię żółtej ciżemki".
A według informacji z popularnych stron internetowych data premiery "Historii żółtej ciżemki" to 28.XII.1961.

Pozdrawiam,
Kynokephalos

Re: Historia żółtej ciżemki

: 11 mar 2014, 22:02
autor: Czesio1
Kynokephalos pisze:
- Pan magister Opałko słynie na uniwersytecie jako największy gaduła. Traf zdarzył, że w kwietniu wybraliśmy się gromadką do kina. Pan Opałko twierdził, że w kinie „Wolność” grają film pod tytułem „Biały kanion”, a my, że grają tam „Historię żółtej ciżemki”. Wywiązała się dyskusja, bo nikt z nas nie miał pod ręką gazety, nikomu też nie chciało się zejść do kiosku, żeby ją kupić. W rezultacie zrobiliśmy zakład na dość dziwnych warunkach. Jeśli my przegramy zakład, kupimy panu Opałce bukiet czerwonych róż, bo takiego bukietu zażądał. Jeśli zaś on przegra - nie odezwie się ani słowem podczas ekspedycji wykopaliskowej. Był tak pewny wygranej, że przystał na te surowe warunki.
- No i przegrał - dokończyłem,
- Przegrał - roześmiała się Zaliczka.
Przegrał, czyli w kwietniu 1961 roku kinie "Wolność" wyświetlano "Historię żółtej ciżemki".
A według informacji z popularnych stron internetowych data premiery "Historii żółtej ciżemki" to 28.XII.1961.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Czyli nie mógł przegrać, zatem nie musiał milczeć wiec Zaliczka niesłusznie go ofuknęła po podtopieniu namiotów antropologów.

: 11 mar 2014, 22:19
autor: PawelK
Tak. Tylko to zależy od książki w kolorowej Pojezierza jest Eldorado i Historia groźnego Billa.

: 11 mar 2014, 22:23
autor: Kynokephalos
I pewnie nie ma początku informacji, że przygoda zapukała w 1961 roku?

Pozdrawiam,
Kynokephalos

: 11 mar 2014, 22:24
autor: Yvonne
PawelK pisze:Tak. Tylko to zależy od książki w kolorowej Pojezierza jest Eldorado i Historia groźnego Billa.
No właśnie - ja mam właśnie to wydanie.

Nie wiedziałam, że są takie różnice! Czy wydawca może sobie tak dowolnie zmieniać treść książki? :shock:

: 11 mar 2014, 22:33
autor: Kynokephalos
Yvonne pisze:Czy wydawca może sobie tak dowolnie zmieniać treść książki?
Z akceptacją autora. Nowe tytuły brzmią jakoś abstrakcyjnie, chyba nie chodzi o istniejące filmy. Może zostały zmienione po to, by oderwać czas akcji od konkretnego roku.

Pozdrawiam,
Kynokephalos

: 11 mar 2014, 22:36
autor: PawelK
Kynokephalos pisze:
Yvonne pisze:Czy wydawca może sobie tak dowolnie zmieniać treść książki?
Z akceptacją autora. Nowe tytuły brzmią jakoś abstrakcyjnie, chyba nie chodzi o istniejące filmy. Może zostały zmienione po to, by oderwać czas akcji od konkretnego roku.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
Eldorado to film z Johnem Wayne z 1966 roku.

: 11 mar 2014, 22:45
autor: Kynokephalos
No tak, ale też z 1921, 1963, 1988, 2008, 2012. To taki nieokreślony tytuł. Mam wrażenie, że wstawiając go Nienacki nie nawiązywał do sprecyzowanego filmu. A "Historia groźnego Billa" chyba naprawdę nie istnieje (jeżeli to nie jest zniekształcenie jakiegoś tytułu o Dzikim Billu).

Pozdrawiam,
Kynokephalos

: 12 mar 2014, 09:23
autor: TomaszK
"Biały Kanion", był wyświetlany w krakowskich kinach w grudniu 1962 i styczniu 1963 (programy kin z "Dziennika Polskiego" w Małopolskim Archiwum Cyfrowym). "Żółtej ciżemki" w tym czasie nie znalazłem, ale to był polski film, więc w przeciwieństwie do amerykańskiego przeboju, mógł długo iść w małych salach. Nawiasem mówiąc to był dobry okres dla filmów amerykańskich, przed "Białym Kanionem" szło "Rio Bravo", a potem "Karmazynowy Pirat".