Z przygodą na ty

Właśnie wróciłam z Jerzwałdu.
Było wspaniale

Relacja będzie później, a teraz tylko na zachętę zagadka:

śladami jakiej książki prowadziła mnie droga do Jerzwałdu?

Jakoś nie chce mi przejść przez gardło ten tytuł!

A ja to w ogóle nie mam pojęcia. Może jakaś podpowiedź?

"Raz w roku w Skiroławkach"? (właśnie czytam)

Czesio1 pisze:A ja to w ogóle nie mam pojęcia. Może jakaś podpowiedź?

Proszę bardzo:
Najbardziej niedoceniana część przygód Pana Samochodzika. Wystarczy zostawić na boku uprzedzenia i dać się porwać niezwykle dojrzałej i spójnej historii przyjaźni i relacji międzyludzkich

Teraz łatwiej, Czesio?

panna Monika pisze:"Raz w roku w Skiroławkach"? (właśnie czytam)

He he. Faktycznie u Bogusia nie dało się nie poruszyć tego tematu. Co więcej, był on wiodący

I jak Ci się podoba, Panno Moniko?

Yvonne pisze:

Czesio1 pisze:A ja to w ogóle nie mam pojęcia. Może jakaś podpowiedź?

Proszę bardzo:
Najbardziej niedoceniana część przygód Pana Samochodzika. Wystarczy zostawić na boku uprzedzenia i dać się porwać niezwykle dojrzałej i spójnej historii przyjaźni i relacji międzyludzkich

Teraz łatwiej, Czesio?

No nie bardzo Yvonne. Ta ikonka na znaku wskazuje że może chodzić o film "Żandarm i kosmici" co by było o tyle słuszne, że Francja jest Ci bliska.
Ale skoro mówisz, że to część przygód Pana Samochodzika to pewnie chodzi o jakąś mierna kontynłacje?

Yvonne pisze:Proszę bardzo:
Najbardziej niedoceniana część przygód Pana Samochodzika. Wystarczy zostawić na boku uprzedzenia i dać się porwać niezwykle dojrzałej i spójnej historii przyjaźni i relacji międzyludzkich

Bez dwóch zdań Złota Rękawica! ostatni Samochodziki i faktycznie mało doceniany!

johny pisze:Bez dwóch zdań Złota Rękawica!

Miejsca z tej części również odwiedziliśmy, o czym później, ale to nadal nie jest poprawna odpowiedź, johny

Yvonne pisze:

panna Monika pisze:"Raz w roku w Skiroławkach"? (właśnie czytam)

He he. Faktycznie u Bogusia nie dało się nie poruszyć tego tematu. Co więcej, był on wiodący

I jak Ci się podoba, Panno Moniko?

Na razie, a doszłam do s. 64, jestem b. pozytywnie zaskoczona. A książkę, pamiętajmy, zawdzięczam Twojej spostrzegawczości w łódzkim skansenie.

panna Monika pisze:Na razie, a doszłam do s. 64, jestem b. pozytywnie zaskoczona. A książkę, pamiętajmy, zawdzięczam Twojej spostrzegawczości w łódzkim skansenie.

Zatem cieszę się, że ją tam wynalazłam

Mam problem z relacją, bo zauważyłam, że funkcja dodawania załączników do postów działa na odwrót i dodaje zdjęcia nie w takiej kolejności, jak by się życzyło

Zatem chyba nie pozostaje mi nic innego, jak wrzucić kilkanaście osobnych postów.

Na początek coś dla mnie najpiękniejszego. Pierwszy nocleg w domu pisarza, który dostarcza mi od trzydziestu lat wspaniałych literackich wrażeń. W tym pokoju nocowaliśmy i taki widok z okna podziwialiśmy:

Sobotni obiad zjedliśmy w gospodzie Cykada w Siemianach z takim oto widokiem na Jeziorak:

Yvonne pisze:Mam problem z relacją, bo zauważyłam, że funkcja dodawania załączników do postów działa na odwrót i dodaje zdjęcia nie w takiej kolejności, jak by się życzyło

Zatem chyba nie pozostaje mi nic innego, jak wrzucić kilkanaście osobnych postów.

Na początek coś dla mnie najpiękniejszego. Pierwszy nocleg w domu pisarza, który dostarcza mi od trzydziestu lat wspaniałych literackich wrażeń. W tym pokoju nocowaliśmy i taki widok z okna podziwialiśmy:

Oj, jaki piękny widok z okna

A to już Iława.

Adam wybrał nową marinę i nowy pomost do pamiątkowej fotki.
Ja natomiast, zgodnie z duchem panasamochodzikowym, stary pomost, gdzie usiadłam i wyobraziłam sobie jak to:

"Był 20 czerwca, dzień słoneczny i nieco wietrzny, ale bardzo upalny. Niemal przez cały ten dzień opalałem się na dachu kabiny jachtu, który łagodnie kołysał się na fali, przycumowany do pomostu zbudowanego na pustych, pływających beczkach w pobliżu mostu nad kanałem, łączącym w Iławie Wielki Jeziorak z Małym Jeziorakiem..."

Co prawda nie jest to ten książkowy pomost, ale inny stary pomost, również w Iławie, więc cóż prostszego nad wyobrażenie sobie, że to właśnie tam Tomasz czekał na swoją załogę przed wyruszeniem na poszukiwanie autora wiersza...

Następnie udaliśmy się, szlakiem Złotej Rękawicy, do pałacu w Karnitach.
Bardzo mi się spodobał, był właściwie taki, jak go sobie wyobraziłam:

Wszystko wygląda super, także bardzo Wam zazdraszczam.

Yvonne pisze:Na początek coś dla mnie najpiękniejszego. Pierwszy nocleg w domu pisarza, który dostarcza mi od trzydziestu lat wspaniałych literackich wrażeń.

Jak tam, pan Boguś ma jeszcze album, który mu wręczyliśmy?

Pozazdrościć Yvonne pięknej wyprawy. Fajnie było znowu zobaczyć to piękne miejsce, ten domek, to jezioro. Wróciły wspomnienia.

Fajna weekendowa wyprawa . Tym bardziej , że tam jeszcze nie byłem.
Co do zamieszczania zdjec to tak jest w przypadku załącznikow, tez mnie to irytuje . Najlepiej zamieszczać link zdjęcia z serwera zewnętrznego. Nie obciąża serwera forum i łatwiej o porządek w relacji.

VdL pisze:Co do zamieszczania zdjec to tak jest w przypadku załącznikow, tez mnie to irytuje . Najlepiej zamieszczać link zdjęcia z serwera zewnętrznego. Nie obciąża serwera forum i łatwiej o porządek w relacji.

To prawda, ale ja już przerobiłam kilka i zawsze mi się skończyła możliwość wrzucania zdjęć za darmo i musiałam zmieniać na inny serwer, znowu zakładać konto, pamiętać nowe hasło, uczyć się funkcji nowego miejsca itd. Strasznie to irytujące

Yvonne pisze:

VdL pisze:Co do zamieszczania zdjec to tak jest w przypadku załącznikow, tez mnie to irytuje . Najlepiej zamieszczać link zdjęcia z serwera zewnętrznego. Nie obciąża serwera forum i łatwiej o porządek w relacji.

To prawda, ale ja już przerobiłam kilka i zawsze mi się skończyła możliwość wrzucania zdjęć za darmo i musiałam zmieniać na inny serwer, znowu zakładać konto, pamiętać nowe hasło, uczyć się funkcji nowego miejsca itd. Strasznie to irytujące

Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

johny pisze:Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

Dziękuję, johny
Wypróbuję wieczorem.

Yvonne pisze:

johny pisze:Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

Dziękuję, johny
Wypróbuję wieczorem.

Wypróbuj koniecznie, to dobry serwer na zdjęcia. Też z niego korzystam, można sobie tam zakładać katalogi i w nich zamieszczać zdjęcia z różnych wypraw.

To jeszcze kilka zdjęć z niedzieli.

Wizyta u Napoleona w Kamieńcu:

Szymbark:

I na koniec udało nam się jeszcze odnaleźć pozostałości ruin pałacu w Gardzieniu:

No qrde, ja tu w pracy muszę siedzieć a Ty takie zdjęcia podsyłasz
Jakbyśmy tam byli wczoraj tak pamiętam to wszystko.

johny pisze: Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

... a ja myślałem, że wszyscy tak robią .

świetne zdjęcia.

VdL pisze:

johny pisze: Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

... a ja myślałem, że wszyscy tak robią .

Ja mam użytkownika na tym serwerze.

Czesio1 pisze:

VdL pisze:

johny pisze: Tu możesz wklejać nawet bez logowania! vdl mi to uświadomił.
http://postimage.org/

... a ja myślałem, że wszyscy tak robią .

Ja mam użytkownika na tym serwerze.

Ja też mam!