Z przygodą na ty

Cieszę się, że są chętni.
Zatem czytajcie i róbcie notatki

Planuję wystartować w poniedziałek 5 listopada.

Mam pomysł na "samochodzikowy" konkurs z kanonu. Myślałem o grudniu. Szczegóły wkrótce, ale chodzi o konkurs tematyczny.
Czy są zainteresowani?

seth_22 pisze:Mam pomysł na "samochodzikowy" konkurs z kanonu. Myślałem o grudniu. Szczegóły wkrótce, ale chodzi o konkurs tematyczny.
Czy są zainteresowani?

No pewnie!!

Jasne, że tak!

chętnie wezmę udział

Czy wszyscy mają w domu "Klub włóczykijów" Niziurskiego?
Jeśli nie, to zachęcam do wizyty w bibliotece.
Zaczynam przygotowywać pytania

Przypominam, że konkurs startuje w poniedziałek 5 listopada o godzinie 21:00.
Szczegółowy regulamin wkrótce

Mam i się pochwalę

Fan tomas pisze:Mam i się pochwalę

Fajne wydanie.
Dzisiaj zaczęłam czytać i śmieję się co chwilę.
To zdecydowanie moja ulubiona książka Niziurskiego.

Też właśnie wydobyłem z odmętów tzw wydanie komiksowe z ilustracjami Andrzeja Czeczota, chyba czas się zabrać za czytanie:

Barabasz pisze:Też właśnie wydobyłem z odmętów tzw wydanie komiksowe z ilustracjami Andrzeja Czeczota, chyba czas się zabrać za czytanie:

Też ciekawe wydanie

Kto już czyta?

Yvonne pisze:Też ciekawe wydanie

Od tego wydania zacząłem przed laty moją przygodę z "Klubem Włóczykijów". Kiedy pod koniec podstawówki książka wpadła mi w ręce byłem zachwycony, że powstała kontynuacja przygód Marka Piegusa, do tego napisana w tym samym duchu. No i pojawiło się moje rodzinne miasto, Brzesko, wymienione jako browar "Okocim".
A po latach zastanawiałem się czy naprawdę istnieje substancja, która dodana do cukierków, może uśpić na kilka godzin, nie zmieniajac smaku słodyczy. Jest, teraz nazywa się to "pigułka gwałtu".
No i zgłębiałem z Milady i Zbychowcem miejsca pojawiajace się w książce, można o tym przeczytać w dziale "Z przygodą na żywo", w temacie "Góra Miedzianka Zygmuntówka - na szlaku przygody z Tomaszem", viewtopic.php?t=781 .
A analiza innych inspiracji do książki, znajduje się w dziale "Literatura", w temacie "Edmund Niziurski - inspiracje świętokrzyskie" viewtopic.php?t=762 włącznie ze schroniskiem, po którego dachu wspinał się Wieńczysław Nieszczególny. I w którym moglibyśmy zorganizować któryś z kolejnych zlotów. Może za rok, w długi weekend czerwcowy albo sierpniowy ?

TomaszK pisze:No i pojawiło się moje rodzinne miasto, Brzesko, wymienione jako browar "Okocim".

Czekaj czekaj.
Mnie się wydawało, że to chodziło o miejscowość Okocim, a nie Brzesko ...

Kończę już drugi rozdział i przypomniało mi się, że byłem na takiej wycieczce "z Okocimia", jaka pojawia się w pierwszym rozdziale. To była wycieczka z browaru Okocim, gdzie pracował mój ojciec, była beczka z piwem tak jak w książce, chociaż ja jako dziecko oczywiście nie piłem. Wycieczka była co prawda nie do Warszawy ale w Bieszczady, ale atmosfera była podobna. Nawiasem mówiąc, jak w czasie "Tajemniczego" zlotu oglądaliśmy pomnik generała świerczewskiego, to poprzedni raz oglądałem go 40 lat wcześniej, własnie na wycieczce z Okocimia.
Czy będę miał za to dodatkowe punkty ?

Ale ruch w tym temacie...

Przeczytałem już pół książki i z przyjemnością zauważam, że w książce pojawiają się miejsca, które odwiedziliśmy w czasie zlotu na Mazurach. Było o cerkwi w Wojnowie, po której oprowadzała nas pani w różowych pantofelkach i o Rucianem Nidzie, gdzie jedliśmy obiad. Czytam dalej, może jeszcze coś się pojawi.

TomaszK pisze:Ale ruch w tym temacie...

Przeczytałem już pół książki i z przyjemnością zauważam, że w książce pojawiają się miejsca, które odwiedziliśmy w czasie zlotu na Mazurach. Było o cerkwi w Wojnowie, po której oprowadzała nas pani w różowych pantofelkach i o Rucianem Nidzie, gdzie jedliśmy obiad. Czytam dalej, może jeszcze coś się pojawi.

Bo wszyscy jak sądzę ostro zaczytani w lekturze.

Przygotowuję niespodziankę na styczeń - luty...
Cdn...
Bądźcie czujni

Już się cieszę

Mam pomysł na nowy konkurs.
Ale więcej napiszę, jak już opadną emocje zlotowe, czyli jakoś przełom maja / czerwca

Może jakiś konkursik?
Czy już się na wakacje porozjeżdżaliście?

Rób Yvonne, ja startuję. A z czego?

Von Dobeneck pisze:Rób Yvonne, ja startuję. A z czego?

No takich konkursowiczów to ja lubię
Mam pewien pomysł od jakiegoś czasu, ale zobaczymy, ile osób się zgłosi

Yvonne pisze:

Von Dobeneck pisze:Rób Yvonne, ja startuję. A z czego?

No takich konkursowiczów to ja lubię
Mam pewien pomysł od jakiegoś czasu, ale zobaczymy, ile osób się zgłosi

Tylko że ja ostatnio najwięcej czytam torebek po cukrze. Ale z Samochodzika, czy coś innego?

Ja jak zawsze wchodzę w to.

Ja też postaram się uczestniczyć.

Może i ja się załapie

Yvonne, zrób z Władcy Pierścieni.

ja też się postaram

Hanka pisze:ja też się postaram

Z Władcy Pierścieni?

Von Dobeneck pisze:Yvonne, zrób z Władcy Pierścieni.

A co to za kontynłacja?

Czesio1 pisze:

Von Dobeneck pisze:Yvonne, zrób z Władcy Pierścieni.

A co to za kontynłacja?

To jest ta, kiedy Tomasz znajduje pierścień Nibelungów i przechodzi na ciemną stronę mocy.