Z przygodą na ty

W przyszły weekend 30-31 marca, w pięknym pałacu w Czerniejewie (między Gnieznem a Poznaniem) odbędzie się Festiwal "Tajemnice Trzech Stuleci".

I Festiwal "Tajemnice Trzech Stuleci"

Zerknijcie na program.
Jest wspaniały!
Myślę, że co najmniej kilka punktów zainteresuje każdego z nas.
W niedzielę będzie prelekcja na temat Józefa Unruga.

Program Festiwalu

Wybieramy się tam z Adamem na cały weekend.

Czy ktoś ma ochotę dołaczyć?

Wszystkich forowiczów zapraszam na I Festiwal Historyczny „Tajemnice Trzech Stuleci”, który 30 i 31 marca odbędzie się w XVIII-wiecznym zespole pałacowo-parkowym w Czerniejewie koło Gniezna w Wielkopolsce. Organizatorem Festiwalu jest Fundacja Historyczna „Przywracamy Pamięć” z Gniezna.

Festiwal Historyczny „Tajemnice Trzech Stuleci” zgromadzi grono 29 zacnych prelegentów z całej Polski, którzy opowiedzą o niecodziennych wydarzeniach, miejscach i postaciach związanych z XVIII, XIX i XX wiekiem! Będzie mowa o skarbach i tajemnicach, zbrodniach i sekretach, zapomnianych postaciach i zjawiskowych miejscach... O wielu będzie mowa po raz pierwszy!

Festiwal to nie tylko niezwykłe wykłady i fantastyczni prelegenci, ale również mini-targi książki historycznej i regionalnej. Oprócz stoisk z książkami, będą także stoiska promocyjne samorządów i organizacji pozarządowych. Będzie wystawa i koncert gwary wielkopolskiej. Dla chętnych też zwiedzanie pałacu.

Wejściówka na dwa dni Festiwalu to 5 zł od osoby. Więcej szczegółów o Festiwalu na stronie: www.fundacjahistoryczna.pl/festiwal

Serdecznie zapraszam!

Witaj serdecznie Odkrywco!
Gratuluję tak wspaniałego pomysłu i już się cieszę, że wezmę udział w tym wydarzeniu.

Witaj Yvonne!
Dzięki za informację o tym forum i cieszę się, że przyjedziesz na mój Festiwal i będziemy mogli się poznać! I porozmawiać o współpracy w przyszłości! Pomysłów jest wiele!
Pozdrawiam!

Ale suuuuperrr, kurcze ale niestety nie będę mógł być. Program jest imponujący.
Odkrywco, witaj i napisz coś o sobie!

Odkrywca pisze:cieszę się, że przyjedziesz na mój Festiwal i będziemy mogli się poznać! I porozmawiać o współpracy w przyszłości! Pomysłów jest wiele!

Zapowiadają się zatem ciekawe przygody!

Witaj johny!
Mógłbym napisać wiele o sobie... W skrócie powiem tak: przybywam z Pierwszej Stolicy Polski (chociaż urodziłem się w pewnym pałacu pod Gnieznem) gdzie zaczytuję się w przygody Pana Samochodzika od szkoły podstawowej. I ciągle mi mało tych przygód.... I te książki sprawiły, że dzisiaj jako zawodowy dziennikarz zajmuję się - od 23 lat - odkrywaniem historycznych tajemnic mojego regionu... Mam tę możliwość, bo od 12 lat mam własny portal informacyjny, który jest moim miejscem pracy.
Z kolei od 2016 r. sam zacząłem pisać książki o regionie, a dokładnie o pograniczu Wielkopolski, Kujaw i Pałuk. Na razie wyszły 4 pozycje: "Skarb Dziedzica" (opowieść o pewnym ziemianinie, który wybudował pałac w którym się właśnie urodziłem...), "Zapomniana zbrodnia", "Tajemniczy Pałac Zakrzewo" i "Złoto Dziedzica" (kontynuacja "Skarbu Dziedzica").
Moje książki to przede wszystkim zbieranie wspomnień, zdjęć i dokumentów od osób w wieku od 90 do 105 lat i godziny spędzone w archiwach! Ale dzięki temu wychodzą unikatowe pozycje! Jedna z tych książek "Zapomniana zbrodnia" to z kolei efekt odkrycia przeze mnie w 200 4 r. "dołów śmierci" w lasach koło Gniezna, gdzie w 1942 r. Niemcy zagazowali - w ramach akcji "T4" - 500 pacjentów gnieźnieńskiego szpitala psychiatrycznego... Od tych 15 lat cały czas szukam pozostałych miejsc, gdzie Niemcy zabili pacjentów z tego szpitala - a łącznie zagazowali blisko 10 tys. osób!
W wolnych chwilach wędruję z żoną po Polsce, po zamkach, pałacach i niezwykłych miejscach, poznajemy wspaniałych ludzi. Ponadto od 1,5 roku działamy też w Fundacji Historycznej, którą założyłem i upamiętniamy ludzie, miejsca i wydarzenia związane z naszym regionem.
Jednym z moich pomysłów jest wspomniany wyżej Festiwal, który będzie coroczną, cykliczną imprezą.
I tak to w największym skrócie wygląda

No brachu, to widzę, ze nie będziesz się tu z nami nudził! Jak zobaczyłem w planie, że w niedzielę będzie prelekcja o admirale Unrugu to az coś zakłukło mnie w sercu, że nie będę mógł być. W sierpniu mieliśmy możliwość (nasze forum) odwiedzić jego grób w Montresor. To był dla mnie jeden z najbardziej wzruszających momentów zlotu nad Loarą. Teraz wybieram się do Gdyni aby pokłonić się Panu Admirałowi.

Odkrywca pisze:urodziłem się w pewnym pałacu pod Gnieznem

Ale to brzmi!
Urodziłeś się w pałacu???

Odkrywca pisze:zaczytuję się w przygody Pana Samochodzika od szkoły podstawowej. I ciągle mi mało tych przygód....

To tak jak wszyscy z nas

Odkrywca pisze:I te książki sprawiły, że dzisiaj jako zawodowy dziennikarz zajmuję się - od 23 lat - odkrywaniem historycznych tajemnic mojego regionu... Mam tę możliwość, bo od 12 lat mam własny portal informacyjny, który jest moim miejscem pracy.

Ogromnie Ci tego zazdroszczę! Tego, że udało Ci się połączyć pasję z pracą. To dość rzadkie.

Odkrywca pisze:Z kolei od 2016 r. sam zacząłem pisać książki o regionie, a dokładnie o pograniczu Wielkopolski, Kujaw i Pałuk. Na razie wyszły 4 pozycje: "Skarb Dziedzica" (opowieść o pewnym ziemianinie, który wybudował pałac w którym się właśnie urodziłem...), "Zapomniana zbrodnia", "Tajemniczy Pałac Zakrzewo" i "Złoto Dziedzica" (kontynuacja "Skarbu Dziedzica").

Chętnie kupię na Festiwalu i przeczytam.
A potem napiszę recenzję

Yvonne, tak miałem to szczęście urodzić się w XIX-wiecznym pałacu i potem przez 10 lat w nim mieszkać, a co za tym idzie, chodzić po śladach przedwojennego dziedzica Franciszka Saskowskiego. I właśnie o nim - i skarbie, który odnalazł - poświęciłem "Skarb Dziedzica", a druga część - "Złoto Dziedzica" - jest też o Franciszku (bo światło dzienne ujrzały nowe informacje), ale przede wszystkim o jego bracie Antonim, który był właściciele majątku Wyrobki koło Mogilna.
Obie postacie totalnie zapomniane, a jednocześnie nietuzinkowe, bardzo tajemnicze, członkowie loży masońskiej i do dzisiaj skrywają wiele tajemnic..... Dlatego pracuję nad trzecią częścią o ich życiu i działalności...

Odkrywca pisze:Moje książki to przede wszystkim zbieranie wspomnień, zdjęć i dokumentów od osób w wieku od 90 do 105 lat i godziny spędzone w archiwach! Ale dzięki temu wychodzą unikatowe pozycje! Jedna z tych książek "Zapomniana zbrodnia" to z kolei efekt odkrycia przeze mnie w 200 4 r. "dołów śmierci" w lasach koło Gniezna, gdzie w 1942 r. Niemcy zagazowali - w ramach akcji "T4" - 500 pacjentów gnieźnieńskiego szpitala psychiatrycznego... Od tych 15 lat cały czas szukam pozostałych miejsc, gdzie Niemcy zabili pacjentów z tego szpitala - a łącznie zagazowali blisko 10 tys. osób!

Muszę przyznać, że wykonujesz niesamowitą pracę. Szanuję!

Dzięki za miłe słowa.

Taką mnie wychowano, w szacunku do naszej historii i jeśli widzę jak instytucje powołane do pewnych działań milczą, to trzeba samemu się za to zabrać.

Pozdrawiam

Odkrywca pisze:Dzięki za miłe słowa.

Taką mnie wychowano, w szacunku do naszej historii i jeśli widzę jak instytucje powołane do pewnych działań milczą, to trzeba samemu się za to zabrać.

Pozdrawiam

Tak trzymać, kto nie szanuje i nie pamięta swej historii sam na szacunek i zainteresowanie nie zasługuje.

Dzięki johny!

Jak mawiał Józef Piłsudski: "Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości".

I tego się trzymajmy!

Odkrywca pisze:Dzięki johny!

Jak mawiał Józef Piłsudski: "Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości".

I tego się trzymajmy!

Absolutna zgoda!

Nie wiem czy widziałeś, czytałem ostatnio ćwirleja z serii o Antonim Fiszerze. Bardzo podobał mi się opis Wielkopolski i Poznania czasów Powstania Wielkopolskiego.

Nie mam przekonania do książek ćwirleja...

Witaj Odkrywco,
Rozgość się na forum i zostań z nami.
Szacuneczek za to co robisz i gratulacje za pomysł festiwalu.

Witaj Czesio1!
Dziękuję za miłe przyjęcie i mam nadzieję, że zagoszczę tutaj na dłużej. I wspólnie wiele ciekawego uda się zrealizować.
A na Festiwal zapraszam!

Odkrywca pisze:Nie mam przekonania do książek ćwirleja...

Seria "milicyjna" faktycznie mi nie podeszła ale ta książka mi się pdobała.

johny, jeśli szukasz sensacyjnych książek, ale opartych na faktach i dobrze udokumentowanych, to polecam moje książki

Według moich Czytelników, szczególnie "Skarb Dziedzica" i "Złoto Dziedzica" czyta się jak dobre historyczne kryminały, choć to są książki mówiące o prawdziwym życiu ziemian w okresie międzywojennym i latach powojennych.

Odkrywca pisze:Według moich Czytelników, szczególnie "Skarb Dziedzica" i "Złoto Dziedzica" czyta się jak dobre historyczne kryminały, choć to są książki mówiące o prawdziwym życiu ziemian w okresie międzywojennym i latach powojennych.

Nie omieszkam! Poproszę Yvonne o zakup, no i oczywiście dedykację. Na razie kończę jednak książkę o Borussii Dortmund a w kolejce czeka Szmata Tomka Łapińskiego.

Pod dużym wrażeniem Odkrywco! Czy książki maja szanse wyjść jako audiobooki?

Witaj Brunhildo!
Nie planuję wydawać książek w formie audiobooków, ponieważ dla mnie prawdziwa książka to książka drukowana.

Witaj Odkrywco, doceniam Twoją pasję, podziwiam chęć zorganizowania Festiwalu z wieloma ciekawymi tematami. A mam pytanie: czy dajesz się czasem zaprosić na spotkanie autorskie by promować swoje książki?

Witaj Hanka!
Dzięki za miłe słowa.
Odpowiadając na Twoje pytanie: tak, bardzo często bywam zapraszany na spotkania autorskie, począwszy od mojego powiatu, a skończywszy na wyjazdy na spotkania do sąsiednich województw, czy też do Zamku Książ, Zamku Czocha czy w inne miejsca w Polsce.
W sprawie spotkań autorskich kontaktuj się na prv.
Pozdrawiam

Odkrywco, zajawka i plakat poszły na naszym forowym FB!

johny pisze:Odkrywco, zajawka i plakat poszły na naszym forowym FB!

Jest też zajawka na głównej stronie forum!!

Zamówiłem "Zapomnianą zbrodnię", dostanę pewnie za dwa dni. Interesuje mnie ta tematyka więc przeczytam przed festiwalem, ale jednak nie pojadę bo za daleko. Napiszę za to recenzję.

Odkrywca pisze:Witaj Brunhildo!
Nie planuję wydawać książek w formie audiobooków, ponieważ dla mnie prawdziwa książka to książka drukowana.

Oj to szkoda! No nic, przeczytam przynajmniej recenzje Tomaszka!